Decydujące(?) starcie siatkarek AZS-u Politechniki Śląskiej

Autor: System Publikacja: 20.03.2015

Decydujące(?) starcie siatkarek AZS-u Politechniki Śląskiej

Już jutro siatkarki AZS-u Politechniki Śląskiej zmierzą się z Olimpią Jawor w ramach play-offów. Początek spotkania w sali Gimnazjum nr 2 przy Placu Bankowym 1 w Jaworze o 18:00. Jeśli gliwiczankom dopisze szczęście nie będą musiały mierzyć się z Olimpią po raz kolejny. Trzymamy kciuki, by akademiczki wróciły jutro zwycięsko do Gliwic!

Rozgrywki w ramach play-offów odbywają się do trzech zwycięstw. Dwa pierwsze rozgrywane w Gliwicach mecze zakończyły się zwycięstwem AZS-u Politechniki Śląskiej. Jeśli jutro naszym siatkarkom uda się pokonać rywalki, automatycznie awansują do dalszych gier.

Przypomnijmy, że w pierwszej rundzie play-offów w drugiej lidze siatkówki kobiet zawodniczki gliwickiego AZS-u spotkały się z trzecią drużyną w grupie – Olimpią Jawor. W pierwszym meczu w naszym zespole nie było słabych punktów, a wszystkie zawodniczki wkładały w grę maksimum swoich umiejętności i zaangażowania. W każdej z partii gospodynie prowadziły kilkoma punktami i konsekwentnie nie pozwalały „rozegrać” się przeciwniczkom. Partie pierwsza i trzecia były najbardziej emocjonujące, a walka po obu stronach siatki toczyła się do samego końca. Ostateczne wyniki – 25:23 i 26:24 – mówią same za siebie. W drugim secie akademiczki pod wodzą doc. Krzysztofa Czapli rozbiły Olimpię 25:16, popisując się świetnym blokiem i atakiem. Finalnie siatkarki AZS-u wygrały sobotnie spotkanie 3:0. Niedzielne spotkanie rozpoczęło się dla odmiany od porażki gliwiczanek, które w pierwszej partii przegrały 23:25. Jednak z biegiem czasu gra gospodyń stawała się co raz lepsza. Wspólny wysiłek nie poszedł na marne i po trzech kolejnych setach (25:21, 25:21 i 25:23) gliwiczanki z tarczą i w dobrych nastrojach mogły opuścić nową halę Ośrodka Sportu Politechniki Śląskiej. Naszym akademiczkom, by wygrać rywalizację w play-offach i przejść do ogólnopolskich półfinałów, wystarczy jedno zwycięstwo. Trzymamy więc kciuki, by wróciły zwycięsko do Gliwic już jutro!

Udostępnij: