Start - Aktualnosci

Słabość w końcówkach, AZS – San Pajda, relacja

W swoim dziewiątym meczu w tym sezonie drużyna AZS Politechniki Śląskiej Gliwice przegrała na własnym parkiecie z San Pajda Jarosław 0:3. W pierwszych dwóch seta grano na przewagi, szczególnie zacięta była druga odsłona. W trzeciej partii zdecydowanie lepsze były już popularne „Biszkopty”.
Drużyna z Jarosławia przed starciem z AZS-em w tym sezonie miała rozegrane tylko cztery spotkania. Trudno więc było ocenić na co tak naprawdę stać zespół z Podkarpacia. Gliwiczanki miały natomiast udany start, ale ostatnie mecze nie były w ich wykonaniu najlepsze. Akademiczki grały jednak u siebie, gdzie łatwiej im się zdobywa punkty. Pierwsze na prowadzenie wyszły przyjezdne, ale gospodynie szybko odrobiły straty. Potem grano punkt za punkt. Z czasem jednak gospodynie zaczęły budować przewagę, będąc przede wszystkim skuteczniejsze w ataku, popełniały też mniej błędów od rywalek. W efekcie prowadziły już 23:17 i wydawało się, że to kwestia czasu, kiedy przechylą szalę na swoją korzyść. Tymczasem na zagrywce stanęła Aleksandra Dudek i rywalki odrobiły dwa punkty. Wojciech Czapla wziął czas. Po wznowieniu gry Dudek jednak zaliczyła asa, a potem gliwiczanki obiły blok rywalek i miały piłkę setową. Wtedy jednak stało się coś, co trudno wytłumaczyć. Akademiczkom nic nie wychodziło, a przyjezdnym wszystko, a po kolejnym ataku na tablicy pojawił się wynik 24:23 i ponownie trener AZS-u wziął czas. Po wznowieniu gry Nowak z Krysztofiak podwójnym blokiem zatrzymała atak gliwiczanki i był już remis. Zaczęła się wojna nerwów, którą wygrały siatkarki z Jarosławia, bo to one zdobyły kolejne dwa punkty i tym samym na przerwę schodziły prowadząc 1:0.
Drugi set miał podobny przebieg. Pierwsze na prowadzenie wyszły przyjezdne. Gospodynie szybko jednak odrobiły straty i przy wyniku 5:4 Piotr Pajda przerwał grę. Nie zmieniło to jeszcze przebiegu tej odsłony. Akademiczki konsekwentnie budowały przewagę, by prowadzić już 18:12. Przyjezdne jednak zmobilizowały się i zaczęły odrabiać straty. Przy wyniku 18:16 trener AZS-u przerwał grę. Zaraz potem Skiba zdobyła 20 punkt, ale jarosławianki odpowiedziały podobną akcją. Wtedy jednak Skowron przy zagrywce trafiła w siatkę. Gdy przewaga zmalała do dwóch oczek Nudha zmieniła Wilczek i gospodynie zdobyły 22 punkt, ale rywalki odpowiedziały skutecznym atakiem. Po tym jak Cygan atakiem z krótkiej ze środka zmieniła wynik na 23:20 przyjezdne wywalczyły punkt, a na zagrywkę poszła Dudek i za moment był już remis. Za chwilę po raz kolejny Cygan uderzyła nie do obrony i miały Akademiczki piłkę setową. Wtedy Jakubiak zepsuła próbę ataku. Zaczęła się gra na przewagi i tu po raz drugi w tym meczu wojnę nerwów wygrały zawodniczki z Jarosławia. Najpierw blok, potem atak i było już 28:26 na ich korzyść.
Gdy przegrywa się dwa w zasadzie wygrane sety, to morale musiało spaść i tak też się stało. Na trzecią odsłonę gospodynie wyszły wyraźnie zdeprymowane takim obrotem sprawy, a przyjezdne przeciwnie – podbudowane i szybko objęły prowadzenie 5:1. Gdy na zagrywce stanęła Jakubiak udało się doprowadzić do wyniku 6:7, ale potem rywalki przeprowadziły atak punktowy. Z czasem coraz łatwiej „Biszkoptom” przychodziło zdobywanie punktów i przy wyniku 6;10 o czas poprosił Wojciech Czapla Po raz drugie trener gospodyń przerwał grę przy wyniku 14:7. Nic już jednak nie było w stanie odwrócić losów tego pojedynku. W kulminacyjnym momencie przewaga drużyna z Podkarpacia wynosiła 10 oczek (19:9). Mecz ten sprytnym zagraniem zakończyła Szymańska i tym samym trzy punkty pojechały do Jarosławia.
AZS Politechniki Śl. Gliwice – SAN-Pajda Jarosław – 0:3 (24:26, 26:28, 15:25)
AZS Gliwice: Lena Napalkova – Agata Skiba, Joanna Manuela Jakóbiak. Aneta Wilczek , Julia Skowron, Aleksandra Cygan – Karolina Szmigielska (L) i Aleksandra Elko (L) (na zmianę)
Daria Chomicz, Aleksandra Muda, Valeria Nudha
Trenerzy: Wojciech Czapla i Krzysztof Czapla
San Pajda Jarosław: Katarzyna Stepko, Karina Chmmielewska, Wiktoria Nowak, katarzyna Saj, Daria Dąbrowska, Aleksandra Dudek
Wikroria Murdza, Magdalena Bagniak, Weronika Krysztofiak, Aleksandra Szymańska, Patrycja Papszun, Aleksandra Dutkiewicz,
Trener: Piotr Pajda
Opracowanie: azs.gliwice.pl
Foto: Jerzy Wojtuszek
Aktualności
Pokaż wszystkie

Więcej aktualności Mniej aktualności