Zjazd absolwentów Wydziału Chemicznego Politechniki Śląskiej
Ukończyli studia na Politechnice Śląskiej ponad pół wieku temu, ale ciągle tu wracają - grupa absolwentów Wydziału Chemicznego spotkała się w murach Uczelni, którą opuścili z tytułem magistra inżyniera w 1970 roku. Nadal łączy ich przyjaźń, która przetrwała przez lata. W jubileuszowym roku Politechniki Śląskiej oni także świętują swój - 55 lat od uzyskania dyplomu.
Absolwenci ponownie zasiedli w auli Wydziału Chemicznego, gdzie spotkali się z prof. Anną Chrobok, Prorektor ds. Studenckich i Kształcenia oraz z dr. inż. Piotrem Latosem, Prodziekanem ds. Infrastruktury i Organizacji Wydziału Chemicznego. Po latach z przyjemnością wysłuchali, jak zmieniła się ich Uczelnia.
– Jest to niezwykle wzruszająca chwila witać absolwentów jednego z najstarszych wydziałów Politechniki Śląskiej, tym bardziej, że w tej grupie rozpoznałam mojego byłego dziekana pana prof. Jana Zawadiaka czy panią prof. Krystynę Czaję, byłą rektor Uniwersytetu Opolskiego, z którą miałam przyjemność współpracować na polu naukowym – powiedziała prof. Anna Chrobok. – To, że ta grupa przetrwała oznacza, że Wydział Chemiczny Politechniki Śląskiej związał ich mocno w czasie studiów, chcą tutaj wracać i są dumni z tego, że byli studentami Politechniki Śląskiej.
Absolwenci sprzed 55 lat zgodnie podkreślają, że studia to dla nich coś więcej niż tylko nauka, dlatego ich relacje i przyjaźnie przetrwały próbę czasu.
– Byliśmy ze sobą bardzo związani i nadal jesteśmy, spotykamy się regularnie, to nasze czternaste spotkanie od zakończenia studiów, wcześniej co kilka lat a ostatnio spotykamy się co roku, a w tle jest zawsze nasza Politechnika Śląska, nasza Alma Mater – powiedział Stanisław Rygiel.
– Ta Uczelnia przynosiła nam tyle różnych atrakcji zarówno tych pozytywnych jak i negatywnych, mamy tak piękne wspomnienia, że nigdy nam się nie znudzi i oby trwała jak najdłużej – podkreślił Andrzej Galant. – Jestem gliwiczaninem więc na bieżąco obserwuję, jak się zmienia Politechnika Śląska, kampus, to już są inne czasy, ale młodzież ta sama – dodał absolwent.
– Mamy déjà vu, spoglądamy na to otoczenie jakby to było wczoraj. Dzisiejsze spotkanie jest dla mnie wyjątkowo emocjonalnie ważne, jest wzruszenie, bo w budynku Uczelni nie spotykaliśmy się dotąd w takim szerokim gronie – powiedział Stanisław Wilk.
Grupa absolwentów zazwyczaj organizowała swoje zjazdy w Beskidzie Śląskim. W Gliwicach zamierzali świętować okrągłą, 50. rocznicę ukończenia studiów, ale te plany pokrzyżowała pandemia. Dlatego poczekali 5 lat i dziś świętują oba jubileusze: 55-lecie uzyskania dyplomu i 80-lecie Politechniki Śląskiej.
– Jesteśmy wdzięczni władzom uczelni i władzom wydziału za to, że nas tak wspaniale przyjęły i ugościły – powiedziała prof. dr hab. inż. Krystyna Czaja, absolwentka Wydziału Chemicznego Politechniki Śląskiej, była Rektor Uniwersytetu Opolskiego. – Sporo nas się zjechało, bo aż 46 osób po 55 latach, to jest niebywałe i niespotykane wśród moich znajomych czy absolwentów innych uczelni, żeby po tylu latach tak regularnie spotykał się cały rocznik – podkreśliła prof. Czaja.
Naszym absolwentom życzymy przede wszystkim dużo zdrowia i jeszcze wielu udanych zjazdów i powrotów na Politechnikę Śląską.
fot.: Marta Matyjaszek, Arkadiusz Troszka, Anna Świderska
