Start - Aktualności - Tydzień Mikroświata za nami
Tydzień Mikroświata za nami
Co żyje wewnątrz roślin, czy kuchnia może być małym laboratorium, co żyje w naszych jelitach, co znajduje się wewnątrz komórki nowotworowej i jak profesjonalnie pobierać ślady na miejscu przestępstwa - tego wszystkiego i nie tylko mogli dowiedzieć się uczestnicy warsztatów i wykładów przygotowanych podczas Tygodnia Mikroświata. Wydarzenie organizowane przez Politechnikę Śląską we współpracy z Wydziałem Nauk Przyrodniczych Uniwersytetu Śląskiego, odbywało się w ramach obchodów Europejskiego Miasta Nauki Katowice 2024.
Tydzień Mikroświata odbywał się w dniach od 15 do 19 lipca 2024 roku. W ramach imprezy poruszane były zagadnienia związane m.in. z budową mikroświatów ożywionych i nieożywionych. Uczestnicy mogli je poznać i przyjrzeć im się m.in. dzięki wykorzystaniu technik mikroskopowych.
Tydzień Mikroświata zainaugurował wykład pt. Roślinny świat coraz bardziej mikro, który wygłosiła prof. Dorota Kwiatkowska z Wydziału Nauk Przyrodniczych Uniwersytetu Śląskiego.
– Jednym z obowiązków pracowników uczelni, oprócz badań naukowych i zajęć ze studentami jest popularyzacja wiedzy. To bardzo ważne abyśmy się nie zamykali i przekazywali naszą wiedzę poza uczelnię, pokazywali czym zajmują się naukowcy. To istotne w czasach, gdy wiele zjawisk może być niezrozumiałych. Chcemy, aby wszyscy, nie tylko naukowcy byli świadomi tego, jaki świat nas otacza i potrafili go zrozumieć – powiedziała prof. Kwiatkowska.
Podczas Tygodnia Mikroświata nie zabrakło wykładów i warsztatów, podczas których uczestnicy mogli przyjrzeć się mikroorganizmom z bliska, zastosować odczynniki chemiczne do identyfikacji różnych substancji, czyli poznać naukę w praktyce.
– Celem tego tygodnia jest przede wszystkim uświadomienie każdemu z nas, że nauka po pierwsze nie jest taka straszna, a po drugie bardzo nam się w życiu przydaje. To co my wykorzystujemy dziś w praktyce to także nauka, ponieważ te rzeczy zostały kiedyś wymyślone, opracowane, opisane i teraz możemy z nich korzystać. Podczas Tygodnia Mikroświata chcemy przybliżyć przede wszystkim mikroorganizmy, bowiem mogą one, zwłaszcza bakterie kojarzyć się negatywnie, np. z chorobami. My natomiast pokazujemy, że mikroorganizmy mają bardzo duży potencjał np. w ochronie środowiska. Na ich bazie możemy opracowywać różnego rodzaju preparaty, które będą wspomagać rozwój roślin, co w perspektywie zmieniającego się klimatu jest to bardzo istotne – powiedziała dr Justyna Michalska z Wydziału Inżynierii Środowiska i Energetyki na Politechnice Śląskiej.
Warsztaty skierowane były zarówno dla dorosłych jak i dzieci. Maluchom najbardziej podobały się laboratoria i wszelkie urządzenia na których pracują naukowcy. - Bardzo cieszymy się, że możemy uczestniczyć w takich zajęciach. Byliśmy na wykładzie, będziemy także na warsztatach. Moje dzieci interesują się naukami przyrodniczymi, więc jest to dla nich ciekawe doświadczenie. Jestem przekonany, że przyczyni się to do zwiększenia ich zainteresowania nauką - powiedział pan Adam Terlikowski, tata Hani i Franka, którzy odwiedzili laboratoria.
W pierwszym dniu najmłodsi, ale też ci nieco starsi, wysłuchali też wykładu połączonego z pokazami pt. Natura jako konstruktor - rozwiązania biomimetyczne od skali mikro do makro, który poprowadził Marek Ples, doktorant na Wydziale Inżynierii Biomedycznej. - Mówiłem o biomimetyce, czyli o dziedzinie, która stara się naśladować rozwiązania naturalne w technice czy w nauce, czyli o tym jak przystosować rozwiązania natury dla naszych korzyści. Dla uczestników przygotowałem zestaw prostych doświadczeń, głównie z dziedziny inteligentnych materiałów. Uczestnicy mogli sami przygotować substancje, które zmieniają barwę po ogrzaniu czy też płyn, który zmienia barwę po wstrząśnięciu. Swoje zajęcia zawsze staram się przygotować tak, żeby każdy mógł wynieść z nich coś ciekawego – powiedział naukowiec.
- Myślę, że organizowanie takich wydarzeń jak Tydzień Mikroświata jest bardzo ważne. Powszechnie panuje taki pogląd, że nauka to jest coś zamkniętego, do czego nie każdy ma dostęp. My wychodząc z takimi ciekawymi wydarzeniami możemy prezentować swoją pracę – podsumowuje Marek Ples.
W drugim dniu Tygodnia Mikroświata uczestnicy mogli wcielić się w rolę pracowników laboratorium kryminalistycznego, dowiedzieć się czy kuchnia może być laboratorium naukowym a także przyjrzeć się z bliska komórkom różnych pożytecznych mikroorganizmów.
Zajęcia odbywały się w Gliwicach, Katowicach i w Chorzowie. Na Wydziale Nauk Ścisłych i Technicznych UŚ w Chorzowie, odbyły się warsztaty „Barwne tajemnice komórek”. Uczestnicy mogli zobaczyć co znajduje się wewnątrz komórek nowotworowych.
- Podczas tych zajęć uczestnicy mogli dowiedzieć się, jak zbudowana jest komórka rakowa a także zobaczyć i samemu wykonać tak zwane posiewy komórek rakowych. Następnie badali je z zastosowaniem barwników fluorescencyjnych a przygotowane preparaty mogli oglądać pod mikroskopem fluorescencyjnym – mówi dr Justyna Michalska z Wydziału Inżynierii Środowiska i Energetyki na Politechnice Śląskiej.
W Gliwicach w katedrze Biotechnologii Środowiskowej odbyły się warsztaty „Mikroświat w naszej kuchni”. Uczestnicy dowiedzieli się, że kuchnia to tak naprawdę małe laboratorium, w którym każdego dnia zachodzą różne reakcje chemiczne i zjawiska fizyczne. Można było dowiedzieć się, dlaczego niektóre substancje się nie mieszają, a inne, po połączeniu, mogą wywołać wybuch lub tworzyć pianę gigantycznych rozmiarów.
Centrum Biotechnologii Politechniki Śląskiej zaprosiło z kolei miłośników kryminałów na warsztaty pod tytułem „CSI: Gliwice”. Podczas warsztatów uczestnicy mogli wcielić się w prawdziwych pracowników laboratorium kryminalistycznego, których zadaniem było rozwikłanie zagadki „kto jest przestępcą?”. Uczestnicy warsztatów nauczyli się jak profesjonalnie pobierać i analizować ślady, takie jak odciski palców czy włosy.
W środę odbyły się zajęcia pod hasłem „Poszukiwane! Pożyteczne bakterie i ich ważne cechy”, „Mikroświat w moim ciele i wokół mnie – czy wszystkich mikroorganizmów należy się bać” oraz „Mikrocywilizacja jelitowa”, które poprowadziła Paulina Sowik, doktorantka w Katedrze Biotechnologii Środowiskowej na Politechnice Śląskiej.
- Na warsztatach można się było dowiedzieć jakie mikroorganizmy żyją w naszym przewodzie pokarmowym a w szczególności w jelitach. Które z nich naturalnie zasiedlają nasz mikrobiom jelitowy, jak ważne jest, aby o niego dbać. Starałam się również obalić kilka mitów i uproszczeń w tej dziedzinie jak np. to, że jelita to nasz drugi mózg – zaznacza doktorantka.
Po części teoretycznej przyszedł czas na badania. - Uczestnicy mogli przekonać się, jak wykonać posiewy, zaznajomić z podstawą barwienia bakterii i innych mikroorganizmów, więc były to zajęcia podobne do tych, jakie mają nasi studenci – dodała naukowczyni.
Wiedza przekazywana na takich warsztatach na pewno przyda się w życiu codziennym. - Nie każdy wie, że w naszym ciele jest więcej mikroorganizmów niż ludzi na świecie. Uczestnicy warsztatów dowiedzieli się, które z nich mogą być dla nas pożyteczne a które mogą nam zaszkodzić – powiedziała dr inż. Anna Byczek – Wyrostek z Centrum Biotechnologii na Politechnice Śląskiej.
Z warsztatów skorzystały m.in. maturzystki Dominika Curyło i Paulina Lipińska.
- Bardzo nam się tutaj poddało. Uważam, że już w szkole średniej powinny być takie zajęcia – mówi Dominika. – Dowiedziałam się wielu ciekawych rzeczy, przekazanych w znacznie ciekawszy sposób niż sam wykład. Dzięki takim zajęciom można przekonać się do nauk ścisłych – dodaje Paulina.
W czwartek uczestnicy Tygodnia Mikroświata dowiedzieli się co żyje wewnątrz roślin, poznali „odlotowe przygody latających bakterii” oraz wzięli udział w warsztatach „Mikroświat makro-możliwości”.
- Ten wykład i warsztaty skierowane były do dzieci. Chcieliśmy z nimi porozmawiać o tym czym są mikroorganizmy, czy są złe czy dobre. Rozmawialiśmy także o wirusach i ich wykorzystaniu jako alternatywy dla antybiotyków. Dzieci brały aktywny udział w zajęciach, oglądały mikroorganizmy pod mikroskopem – wyjaśnia dr Justyna Michalska z Katedry Biotechnologii.
- Uważam, że z takich zajęć można wynieść bardzo dużo informacji, bo nauka poprzez praktykę jest ciekawsza. Większość ludzi woli się uczyć właśnie poprzez praktykę – podsumowała naukowczyni.
Podczas Tygodnia Mikroświata, sobotni poranek na Politechnice Śląskiej wyglądał niecodziennie. W ogrodach przy Budynku Polimerów odbyło się śniadanie na trawie i wyjątkowa lekcja w terenie, podczas której najmłodsi wraz z rodzicami mogli wysłuchać ciekawych opowieści o mikroorganizmach, ale także z bliska przyjrzeć się temu, co w trawie piszczy.
Swoją wiedzę o mikroświecie można było poznać także podczas wykładów i warsztatów nt. mikrogrzybów.
- Warsztaty, podczas których uczestnicy mogli podglądać nieznane dotąd organizmy, cieszyły się największym zainteresowaniem – przyznała dr Justyna Michalska, jedna z koordynatorek wydarzenia.
Imprezy odbywały się zarówno w kampusie Politechniki Śląskiej w Gliwicach, jak i w Kato Science Corner w Katowicach. Bez względu na wiek, temat mikroświata przyciągał uczestników.
Grzegorz Lankosz zajmujący się mikrofilmem, z którym można się było spotkać w sobotni wieczór nie ukrywał, że to świat, o którym nie mamy pojęcia, a może wpływać na nasze codzienne życie.
- Sam zainteresowałem się tym zupełnie przypadkiem. Dziś poszukując różnych mikroorganizmów i próbek w pobliżu swojego domu dokonuję niezwykłych odkryć – przyznał autor filmu „Mikroskopijny Hollywood - czyli rola «mikro» organizmów w życiu człowieka”.
Podczas filmu można było poznać organizmy na co dzień niewidoczne dla oka, które mogą zrewolucjonizować świat.
- Odkryciem jest dla mnie hydra, czyli organizm, który sam się regeneruje, odradza, może posłużyć jako przykład w badaniu długowieczności – dodał autor filmu.
Odkrywczy okazał się również pokaz zdjęć w skali mikro. Prezentację przygotował światowej sławy ekspert w tej dziedzinie – Marek Miś.
Widzowie mogli się przekonać, że sos sojowy, maść na odciski czy pęcherzyki powietrza obserwowane mikroskopijnym okiem nabierają zupełnie innych barw i charakteru. Przy dołożeniu odpowiedniego światła i polaryzacji – tworzą istne dzieła sztuki.
- Każdy może zacząć swoją przygodę z mikrofotografią. Potrzeba na pewno cierpliwości i odpowiedniego sprzętu – dobrego mikroskopu i aparatu, który z tym mikroskopem będzie dobrze współpracował – wyjaśnił autor.
Tydzień Mikroświata odbywał się w dniach od 15 do 19 lipca 2024 roku.
Kuratorami wydarzenia byli: dr hab. inż. Anna Gnida oraz dr Justyna Michalska z Wydziału Inżynierii Środowiska i Energetyki, natomiast producentem dr inż. Anna Byczek-Wyrostek.