Wielkim sukcesem okazały się wydarzenia skierowane do studentów pierwszego roku. W tradycyjnym adapciaku oraz grze miejskiej z okazji Dnia Zero na Politechnice Śląskiej wzięło udział mnóstwo osób.
Wszystko zaczęło się od legendarnego adapciaka, czyli obozu dla studentów pierwszego roku organizowanego przez Samorząd Studencki, który w tym roku odbył się w dniach 19-26 września na kampusie naszej Uczelni oraz w Głuchołazach w ośrodku Banderoza. Ta inicjatywa co roku jest osadzona w innym uniwersum. Tym razem odbyła się pod hasłem „Gryfno Rajza ino, że na Czarnej Perle”.
- Nawiązując do „Piratów z Karaibów” chcieliśmy różnymi zabawami odwzorować ten klimat – mówi Oskar Hajda z Samorządu Studenckiego. - Adapciak pomaga zawiązać młodym ludziom pierwsze studenckie znajomości, przyjaźnie. To ważne na początku nowego etapu w ich życiu.
- W tym roku na adapciaku było 150 osób, w ubiegłym było ich jeszcze więcej. Widać, że takie formy integracji i poznawania kultury studenckiej cieszą się ogromnym zainteresowaniem – dodaje Przewodniczący Samorządu Studenckiego Błażej Brudny. - Gdybym jeszcze raz rozpoczynał studia, również chciałbym przeżyć coś podobnego. Na pewno pomogłoby mi to na początku. Wydaje mi się, że jako samorząd wykonaliśmy przy tym ogromną pracę i dziękuję wszystkim, którzy do tego się przyczynili.