– Nasza propozycja na wyzwanie konkursowe to wieżowiec z modułów. Dzięki temu wszelkie modyfikacje obiektu mogą być łatwo wprowadzane, a dostosowanie go do możliwości lokalizacji i wpisanie w tkankę miejską nie stanowiłoby problemu. Taki wieżowiec miałby główny rdzeń, w którym wszystkie moduły byłyby poddawane recyklingowi lub przebudowywane przed przymocowaniem do elewacji rdzenia. Budynek mógłby rosnąć i ciągle się zmieniać, dając mieszkańcom swobodę decydowania, w jakiej konfiguracji przestrzennej chcą mieszkać – powiedział Dawid Drożdż.
Wieżowiec zawiera całą gamę modułów do wyboru — zarówno mieszkalne jak i wspólnego użytku, takie jak parki, kina, sklepy. – Dzięki temu budynek byłby samodzielną jednostką gdzie można zaspokoić większość potrzeb mieszkańców. W trosce o środowisko wszystkie moduły w pełni nadają się do recyklingu lub wykonane są z materiałów, które można ponownie wykorzystać w przyszłości przy budowie nowych elementów – dodał młody architekt. Jak podkreślają studenci ich projekt mógłby być wykorzystany w takich metropoliach jak Tokio, czy Hongkong, gdzie występuje duża gęstość zaludnienia.