Studenci uczą się pracy na wysokościach
Teorię już znają, czas na praktykę. Mowa o studentach Wydziału Elektrycznego, którzy mają niezwykłą okazję, żeby poszerzyć swoje kwalifikacje, które w przyszłości mogą przydać im się w pracy. Biorą udział w kursie wysokościowym, który został zorganizowany w ramach programu Europejskiego Miasta Nauki Katowice 2024 w paśmie Miasto-Region-Akademia.
Trzydziestu studentów od 23 listopada uczestniczy w szkoleniu wysokościowym. Kurs pod nazwą „Techniki wysokościowe w pracy inżyniera elektryka” realizowany jest z programu Europejskiego Miasta Nauki Katowice 2024 w paśmie Miasto-Region-Akademia.
- Szkolenie jest nastawione na pozyskanie umiejętności niezbędnych w pracy w nowoczesnej energetyce, która bazuje na budowlach wysokościowych jak elektrownie wiatrowe czy panele słoneczne umieszczone na dachach – mówił dr inż. Marek Kciuk z Katedry Mechatroniki Politechniki Śląskiej.
- Specjalista elektryk musi nie tylko być ekspertem w dziedzinie elektrotechniki, ale również umieć dostać się do maszyn, które musi serwisować, by sprawnie działały – dodał.
Dzięki szkoleniu, studenci uzyskają pierwszy certyfikat uprawniający do pracy na wysokości.
- Nie wiem jeszcze w jakim dokładnie kierunku będę się w przyszłości rozwijać i gdzie znajdę pracę, dlatego warto łapać każdą okazję, robić kursy, bo każdy z nich może się okazać przydatny. Podczas zajęć w Uczelni nie byłoby możliwości takiego szkolenia zaliczyć – dodała Wiktoria Szymska, uczestniczka kursu.
Szkolenie jest nie tylko ważne, ale też kosztowne. Dla studenckiego budżetu byłoby to niemałe obciążenie. Dzięki projektowi, spora grupa ma szansę ukończyć je zupełnie za darmo. Uczestnikami szkolenia są studenci Wydziału Elektrycznego, 24 z kierunku elektrotechnika i 6 z kierunku mechatronika.
- Nabór uczestników był dwuetapowy. W pierwszym etapie zaproponowano udział studentom działającym w kołach naukowych na wydziale, zwłaszcza tym, którzy biorą udział w życiu wydziału i reprezentują go na wydarzeniach np. Śląska Noc Naukowców czy Piknik Naukowy Polskiego Radia i Centrum Nauki Kopernik w Warszawie – mówił Marek Kciuk.
Kurs prowadzą instruktorzy ze Stowarzyszenia Instruktorów Służb Mundurowych.
- Przekazujemy studentom zarówno wiedzę teoretyczną jak i praktyczną na temat pracy na wysokościach i ochrony przed upadkiem z wysokości. Uczymy ich od podstaw, z jakich sprzętem mogą się spotkać, jak go obsługiwać i jakie normy pracy na wysokościach w wymiarze międzynarodowym obowiązują – wyjaśnił Robert Wasilewski, prezes stowarzyszenia.
Uczestnicy w trakcie całego kursu nabędą umiejętności obsługi sprzętu ochrony osobistej w tym uprzęży technicznych i urządzeń asekuracyjnych oraz systemów wbudowanych np. w drabiny. Poznają też podstawy asekuracji, autoasekuracji oraz ratownictwa wysokościowego.
Pierwszy dzień szkolenia zaczął się od omówienia zasad BHP przy pracy na wysokości oraz w trakcie trwania kursu. Następnie Robert Wasilewski – główny instruktor, przedstawił studentom metody budowy stanowisk linowych oraz teorię związaną z technikami linowymi i pracą na wysokości. Po prelekcji grupa przygotowała się do części praktycznej zajęć. Najpierw wszyscy ubrali się w uprzęże techniczne. Później, aby podkreślić ważność aspektów bezpieczeństwa i konieczności współpracy w grupie, każdy uczestnik został sprawdzony trzy razy, czy aby na pewno dobrze założył sprzęt. Następnie, każdy uczestnik został wyposażony w osobisty sprzęt zjazdowy i asekuracyjny. Pierwsza grupa uczyła się przygotowywać stanowiska zjazdowe, pozostałe grupy ćwiczyły obsługę sprzętu, wykonując serię zjazdów.
Stanowiska zjazdowe obejmowały płaską ścianę, wyjście z okna, studzienkę i dwa rodzaje balkonów, z których należało się wychylić i wyjść lub dodatkowo pokonać barierkę zabezpieczającą przed upadkiem.
Po części praktycznej uczestnicy wysłuchali wykładu dotyczącego budowy, eksploatacji i konserwacji linii energetycznych i związanej z tym konieczności pracy na wysokości.
Wykład prowadził dr inż. Paweł Kubek z Katedry Elektroenergetyki i Sterowania Układów, Wydziału Elektrycznego. Dr Kubek zwrócił uwagę na różne podejście do prac w tym zakresie w różnych krajach, np. w USA oraz Francji prace konserwacyjne wykonywane są na uruchomionej linii. W Polsce choć linia jest na ten czas wyłączana, istnieją inne zagrożenia elektryczne wynikające np. z obecności pracującej sąsiedniej linii na tym samym słupie.
Już w drugim dniu kursu widać było bardzo duży wzrost pewności siebie kursantów przy kolejnych wpięciach do lin.
Warto zaznaczyć, że kurs oprócz wsparcia finansowego z programu Miasto-Region-Akademia Europejskiego Miasta Nauki Katowice 2024, swoim patronatem objęła także firma KENO, której profil działalności skupia się na kompleksowych rozwiązaniach energetyki odnawialnej.
