Start - Aktualności - Spotkali się po 25 latach

Spotkali się po 25 latach
W 1999 roku ukończyli studia na Politechnice Śląskiej na ówczesnym Wydziale Górnictwa i Geologii na kierunku górnictwo i geologia, specjalność geodezja górnicza. Większość z nich związała życie zawodowe właśnie z tym kierunkiem. Po dwudziestu pięciu latach absolwenci naszej Uczelni postanowili spotkać się ponownie i wrócić pamięcią do okresu studiów.
- Pomysł na te spotkanie zrodził się, gdy jeszcze byliśmy na studiach. Obiecaliśmy to sobie. Cieszę się, że po tylu latach koleżanki i koledzy tak pozytywnie zareagowali na moją wiadomość. Ta dwudziesta piąta rocznica jest doskonałą okazją i nie wyobrażałam sobie, byśmy spotkali się w innym miejscu niż Politechnika Śląska - mówi Lucyna Juzek, organizatorka.
W spotkaniu, które odbyło się w bufecie Szychta, wzięło udział siedemnastu absolwentów, a także prowadzący z nimi zajęcia na studiach dr hab. inż. Violetta Sokoła-Szewioła, obecnie Prodziekan ds. Nauki i Współpracy na Nauki i Współpracy na Wydziale Górnictwa, Inżynierii Bezpieczeństwa i Automatyki Przemysłowej PŚ prof. PŚ, dr hab. inż. Ryszard Mielimąka, prof. PŚ oraz dr hab. inż. Anna Manowska, prof. PŚ, Prodziekan ds. Infrastruktury i Organizacji na Wydziale Górnictwa, Inżynierii Bezpieczeństwa i Automatyki Przemysłowej PŚ.
- Prowadziłam z tą grupą zajęcia z zakresu geodezji i kartografii - mówi dr hab. inż. Violetta Sokoła-Szewioła, prof. PŚ. - Przykład tych osób doskonale pokazuje, że jeżeli ktoś wybiera kierunek studiów związany z geodezją i je ukończy, to poradzi sobie w życiu zawodowym. To była zresztą grupa, która chciała pozyskać wiedzę i ciągle uczyć się czegoś nowego. Dlatego tak wielu z nich wykonuje pracę zawodową związaną ze specjalnością kształcenia.

Uczestnicy podkreślali, jak dobrym wyborem były studia na Politechnice Śląskiej. Prawie wszyscy z obecnych życie zawodowe związali z kierunkiem studiów – część z nich prowadzi działalność gospodarczą, część pracuje w jednostkach administracji samorządowej - w Wydziałach Geodezji i Kartografii, kilka osób pracuje w branży górniczej. Niektórzy pochwalili się już rozpoczętym życiem na emeryturze.
- Po ukończeniu studiów pracowałem najpierw w trzech różnych firmach geodezyjnych, a po kilku kolejnych zmianach ostatecznie postawiłem na własną działalność gospodarczą - wspomina Florian Wroński. - Politechnika Śląska była bardzo dobrym wyborem. Choć nie pochodzę ze Śląska, to z perspektywy czasu nie żałuję, że przyjechałem tu studiować. Zostałem przygotowany do zawodu, wiele się tu nauczyłem. Mieszkałem wtedy w akademiku, z którym wiążę wiele wspaniałych wspomnień. To był bardzo dobry czas i cieszę się, że mogłem tu wrócić.
Absolwenci byli pod wrażeniem zmian, jakie zaszły w budynku wydziału, na którym studiowali, a także na kampusie Politechniki Śląskiej.
- Politechnika Śląska jak i jej otoczenie niezwykle zmieniły się odkąd ukończyliśmy studia. Od ponad dwudziestu lat pracuję w Urzędzie Miejskim w Gliwicach, więc mogłem to na bieżąco obserwować. Wierzę, że moi koledzy ze studiów mogli być pozytywnie zaskoczeni - tłumaczy Jacek Sobelski.
- Takie spotkanie to doskonały pomysł na odświeżenie kontaktu i poznanie historii, jak potoczyły się nasze losy - mówi Dariusz Zmuda. - W moim przypadku mój dziadek, tata oraz wujkowie pracowali na kopalni. Tradycje górnicze w rodzinie były więc bardzo duże, dlatego wybór kierunku studiów był czymś naturalnym. Do dziś pracuję w kopalni Zofiówka, gdzie obecnie pełnię funkcję kierownika działu mierniczo-geologicznego.
Oprócz licznych wspomnień i pamiątkowego zdjęcia, absolwenci mieli okazję zwiedzić laboratorium geodezyjne oraz pracownie komputerowe, w których obecnie kształcą się studenci na kierunku geodezja i kartografia.
Zdjęcia: Martin Huć