Prof. Victor R. Ambros spotkał się ze społecznością akademicką
5 maja w Centrum Kultury Studenckiej „Mrowisko” prof. Victor R. Ambros spotkał się ze wspólnotą akademicką i społecznością lokalną. Naukowcy, studenci, doktoranci oraz pracownicy Politechnicy Śląskiej mieli okazję porozmawiać z laureatem Nagrody Nobla.
To była niezwykła okazja dla wszystkich zgromadzonych, aby porozmawiać z wyjątkowym gościem Politechniki Śląskiej – światowej sławy naukowcem prof. Victorem R. Ambrosem. W spotkaniu wzięły udział władze rektorskie Politechniki Śląskiej, naukowcy naszej Uczelni, a także studenci, doktoranci, pracownicy oraz społeczność lokalna zainteresowana pojawieniem się noblisty w Gliwicach, który przez ponad godzinę odpowiedział na wiele pytań.
- Taki był cel spotkania, aby móc porozmawiać z profesorem Ambrosem – zapytać go o jego pracę naukową, jego osiągnięcia, które doprowadziły go do zdobycia Nagrody Nobla, ale także o spojrzenie na współpracę w zespołach. Myślę, że było to wyjątkowe przeżycie dla tych, którzy zdecydowali się wziąć w nim udział. Bezpośrednia rozmowa z naukowcem, który parę miesięcy temu odebrał Nagrodę Nobla, była dla wszystkich na pewno czymś wyjątkowym - tłumaczy Rektor Politechniki Śląskiej prof. dr hab. inż. Marek Pawełczyk.
Uczestnicy spotkania pytali prof. Ambrosa nie tylko o jego pracę naukową. Pojawił się temat zagrożeń związanych z publikacjami naukowymi w dobie AI, motywacji naukowca do pracy oraz spędzania wolnego czasu. Prof. Ambros został także poproszony o radę, jak przygotowywać się i uczyć do egzaminów.
- Przede wszystkim warto współpracować z innymi studentami. Ważna jest wspólna nauka, dzielenie się wiedzą i próba wyjaśnienia sobie nawzajem różnych rzeczy. Gdy odwiedzam uniwersytety, widzę osoby pracujące przy jednym stole. To naprawdę świetny sposób, aby wzmocnić rozumienie danego tematu - opowiedział prof. Victor R. Ambros, który wrócił także do otrzymania Nagrody Nobla w grudniu 2024 r. w dziedzinie fizjologii lub medycyny wspólnie z Garym Ruvkunem. - Otrzymaliśmy wiele nagród, z których byłem bardzo szczęśliwy, ale Nagroda Nobla to już zupełnie inny, wyjątkowy poziom. Nigdy nie wierzyłem, że nasze odkrycie zostanie aż tak docenione
Prof. Victor R. Ambros nie tylko odpowiedział cierpliwie na wiele pytań, ale po spotkaniu znalazł czas na wręczenie pamiątkowych publikacji, podpisanie autografów i zrobienie pamiątkowych zdjęć. Pobyt noblisty w Polsce jest dla niego wyjątkowy także względu na jego polskie korzenie. Jego ojciec, Longin Ambros był w czasie II wojny światowej robotnikiem przymusowym wywiezionym z Polski do III Rzeszy Niemieckiej. Potem, uwolniony przez armię amerykańską, wyemigrował do USA.
- Mój tata i jego siostra zostali sierotami, gdy byli młodzi. Mieli więc dość ciężkie dzieciństwo. Tata miał duży wpływ na moją karierę naukową. To naprawdę mądra osoba, która dała z siebie wszystko - mówił laureat Nagrody Nobla. – Gdy jego siostra wyemigrowała do Stanów Zjednoczonych w 1960 roku, mieliśmy tam małą polską społeczność. To właśnie odwiedzając ją, dowiadywałem się więcej o polskiej kulturze. Mogłem pojawić się u niej z zaskoczenia, a ona zawsze miała przygotowane ciasto, różne potrawy i przy stole opowiadała nam historie o swoim dzieciństwie.
