Prorektor dr hab. inż. Tomasz Trawiński, prof. PŚ, podkreślał, że nauka i sport uzupełniają się. – Zawsze były połączone, wiemy, że tak jest. Możemy pokazać, że nasze osiągnięcia naukowe da się przenieść na sport, a także na medycynę i to robimy skutecznie od wielu lat. Inżynierowie mają bardzo wiele do zaproponowania w obszarze współczesnej medycyny jak np. urządzenia, które wspomagają diagnozowanie i codzienną pracę lekarzy. Dzięki temu także sportowcy mogą bardziej skutecznie i bezpiecznie przygotowywać się do wzmożonego wysiłku przed zawodami. Po prostu lepiej i bardziej efektywnie trenować. Tak więc to wszystko jest połączone – sport, medycyna, inżynieria – mówił prorektor Trawiński.
Po zmaganiach sportowych uczestnicy mogli wysłuchać wykładów z zakresu technologii, medycyny i sportu. Słuchacze dowiedzieli się m.in. czy ewolucja nas popsuła i jak ze smartfona zrobić przenośne laboratorium diagnostyczne.
Ten ostatni wykład poprowadził dr hab. inż. Robert Michnik, prof. PŚ, z Wydziału Inżynierii Biomedycznej Politechniki Śląskiej. – Coraz więcej czasu spędzamy w pozycji siedzącej. Mało się ruszamy i to w konsekwencji jest bardzo niedobre dla naszego zdrowia. Wykład, który będę tutaj prezentował, będzie mówił o tym, w jaki sposób, wykorzystując współczesne narzędzia techniki, nawet to, co mamy wszyscy, czyli jak smartfony można wykorzystać do monitorowania swojego stanu zdrowia i w konsekwencji jego polepszenia – mówił przed wykładem dr hab. inż. Robert Michnik, prof. PŚ.