Start - Aktualności - Inżynier w świecie sztuki

Inżynier w świecie sztuki
Przez kilkadziesiąt lat pokrywał je kurz i patyna w pracowni artysty, dziś zyskały drugie życie – rzeźby kinetyczne Jana Śliwki zostały ponownie wprawione w ruch przez studentów i pracowników Wydziału Elektrycznego Politechniki Śląskiej. Dzieła uznanego na świecie gliwickiego artysty odrestaurowano w ramach Biennale Gliwice – festiwalu eksplorującego związki sztuki z technologią.
To sporych rozmiarów metalowe obiekty – ciężkie odlewy lub konstrukcje spawane z aluminium – wykonane przez artystę blisko pół wieku temu. Ich mniejsze elementy były zaprojektowane w taki sposób, by poruszać się w rytm muzyki. Jednak po wielu latach rzeźby straciły swój blask, a skomplikowane mechanizmy wewnątrz, wprawiające rzeźby w ruch – złożone z rurek, spawanych ramion, tulei, kabli i 12-woltowych silników komutatorowych (wykorzystywanych kiedyś w wycieraczkach samochodowych z czasów PRL-u) – wymagały gruntownej renowacji.
– Do tej pory nasi studenci raczej nie zajmowali się sztuką, ale pomyślałem, że nasza praca – inżynierów – jest ulotna ze względu na ciągły postęp techniki. To, co dziś usprawnimy, za parę miesięcy lub lat zostanie zastąpione czymś bardziej wytrzymałym lub zużywającym jeszcze mniej energii. A tu możemy uczestniczyć w czymś trwałym – tłumaczył dr inż. Rafał Setlak, Prodziekan ds. Studenckich i Kształcenia Wydziału Elektrycznego, koordynator przedsięwzięcia.
Rzeźby wprawiane są w ruch w rytm muzyki, skomponowanej specjalnie dla artysty przez Krzysztofa Pendereckiego. Ich działanie – przesuwanie odpowiednich segmentów – umożliwia nowoczesny układ sterowania autorstwa dr. inż. Janusza Tokarskiego z Wydziału Elektrycznego.
Wernisaż wystawy rzeźb Jana Śliwki – zarówno tych pokazywanych wcześniej, jak i odrestaurowanych na Politechnice Śląskiej – odbył się podczas Biennale Gliwice, pierwszej tego typu imprezy w mieście, której ambicją było przybliżenie sztuki mieszkańcom.
Więcej na temat warsztatów, których efekty można było podziwiać na wystawie można przeczytać w wakacyjnym numerze Biuletynu Politechniki Śląskiej.
Zachęcamy także do obejrzenia reportażu filmowego na kanale YouTube Politechniki Śląskiej.