Start - Relacja z Sieny
Relacja ze Sieny
Jako miasto na mojego Erasmusa wybrałam Siene. Niezbyt duże miasto w samym sercu Toskanii i chyba właśnie to przekonało mnie najbardziej aby to właśnie to miejsce wybrać. Odkąd tu jestem, ani przez chwilę nie pożałowałam swojego wyboru. Miasto jest przepiękne z bardzo ciekawą historią, położone na wzgórzach, więc niestety chodzenie pod górkę jest tu częste, ale za to z prawie każdej uliczki, możemy podziwiać na miasto lub na toskańskie pola. To, że nie jest zbyt duże jest dla mnie też plusem, ponieważ wszędzie można dojśc na piechotę oraz po kilku tygodniach mieszkania tu spacerując ulicami Sieny zawsze spotka się kogoś znajomego. Mieszkam tu z przesympatycznymi Włochami, którzy przyjęli mnie jak swoją. Uważam to za najlepszą opcję, ponieważ mam idelaną okazję, żeby szifować mój włoski każdego dnia, a przecież taki był mój cel. Na uniwersytecie również mogę ćwiczyć swój włoski jednak studiowanie po włosku jest bardzo ciekawym i wartościowym doświadczeniem. Mimo, że czasem jest to dla mnie wyzwanie to profesorowie i studenci włoscy są bardzo otwarci i wyrozumiali, więc zawsze mogę liczyć na jakąś pomoc.
Podsumowując, erasmus to jedyna taka okazja, aby przezyć i doświadczyć tak bardzo życia oraz studiowania za granicą. Jest to idealna okazja, żeby nauczyć się języka, przwdziwie poznać kulturę i ludzi z danegoo kraju, ale także ludzi z najróżniejszych zakątków świata. Choć może brzmi to dość abstrakcyjnie i na ten moment nie potraficie sobie wyobrazić siebie w tego typu sytacji, mogę wam obiecać, że nie pożałujecie i na pewno będzie to jedno z cenniejszych doświadczeń, przez które dowiecie się dużo nie tylko o kraju, ale także i o sobie.
Zuzanna Knopek
(20.11.2021)